Komentarze: 4
O rany rany... zablakany wedrowcze, mam jedno nieprawdopodobnie intrygujace mnie pytanie : PO CO ZYJEMY ? jaki jest w ogole sens naszego zycia, bo ja za bardzo tego nie rozumiem, jesli i tak tracimy tych na ktorym nam najbardziej zalezy to po co dalej to ciagnac, chociaz z drugiej strony wtedy, ktos komu zalezalo na nas straci tą osobe i tak to sie ciagnie i ciagnie..., ciekawy jestem czy kto kolwiek zna odpowiedz na to pytanie, ale nie sadze...